Jeszcze do niedawna widmo otrzymania policyjnego mandatu było zmorą niemal wyłącznie kierowców samochodów i innych pojazdów mechanicznych. Ale rzeczywistość wokół nas szybko się zmienia. Dzisiaj lista przewinień, za które rowerzysta może zostać ukarany mandatem jest naprawdę pokaźna.

Policjant z lizakiem zatrzymujący cyklistę na ścieżce rowerowej to wciąż jeszcze obrazek dość wyjątkowy, ale zdarza się już coraz częściej. Co mogą skontrolować funkcjonariusze? Ano całkiem sporo. Przede wszystkim trzeźwość rowerzysty, która obowiązuje go tak samo, jak wszystkich innych uczestników ruchu drogowego. Dla posiadaczy jednośladów nie ma żadnej taryfy ulgowej.

Prowadzenie roweru w stanie po spożyciu alkoholu (0,2-0,5 promila) oznacza 1 tysiąc złotych mandatu. Natomiast w stanie nietrzeźwości, czyli powyżej 0,5 promila, ta kara rośnie do 2,5 tys. złotych. Co więcej, możliwe jest ukaranie rowerzysty zakazem prowadzenia pojazdów niemechanicznych!

Warto wiedzieć, że kontroli na drodze czy ścieżce podlega również obowiązkowe wyposażenie roweru, który musi posiadać: co najmniej jeden sprawny hamulec, dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy, co najmniej jedno światło odblaskowe czerwone z tyłu, a także jedno światło pozycyjne w tym samym kolorze, oraz co najmniej jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej z przodu.

Za brak tego wyposażenia – a w szczególności jazdę po zmroku bez prawidłowego oświetlenia – policjant może wystawić mandat od 20 zł do nawet 3 tysięcy złotych!

Rowerzyści muszą też uważać na to, w jaki sposób korzystają z chodnika dla pieszych. Otóż można skorzystać z chodnika w ściśle określonych przypadkach:

• Po pierwsze gdy rowerzysta opiekuje się osobą w wieku do 10 lat również kierującą rowerem;
• Po drugie gdy nie ma ścieżki dla rowerów, a także wówczas, gdy szerokość chodnika wynosi co najmniej 2 metry, a do tego na drodze, przy której znajduje się chodnik, auta mogą jechać szybciej niż 50 km/h lub gdy jazda ulicą z uwagi na warunki pogodowe mogłaby okazać się zagrażająca bezpieczeństwu.

Mandaty grożą m.in. za zbyt szybką jazdę po chodniku (gdy rower nie porusza się z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego), za nieustąpienie pierwszeństwa lub utrudnienie ruchu pieszemu.

Mandaty grożą także za jazdę bez trzymanki, czepianie się innych pojazdów czy utrudnianie ruchu, poprzez jazdę obok innego roweru.

Nie ma natomiast kary za brak kasku na głowie rowerzysty. Tę kwestię ustawodawca pozostawił rozsądkowi rowerzystów.

Spowodowanie wypadku po pijanemu – kara bezwzględnego więzienia
Od 1 czerwca 2017 roku kierowca, który spowodował wypadek śmiertelny lub przyczynili się do ciężkiego uszkodzenia ciała, podlega karze więzienia na okres minimalnie 2 lat bez możliwości warunkowego zawieszenia kary.